Weterynarz, czy „weterynarz”?

W ostatnich tygodniach tułaliśmy się po lecznicach weterynaryjnych. Leczenie przypominało mi ludzkie wizyty u lekarzy, takich „prywatnych” i tych „na NFZ”. Marne mam doświadczenie w leczeniu psów, mój pierwszy żył 18 lat i chadzał na szczepienia raz do roku. Zero…
Read more